| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
michalczb
Założyciel forum
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarna Białostocka
|
 Wysłany: Czw 17:52, 21 Lut 2008 Temat postu: Jak zaczęliście przygodę z wędkowaniem? |
|
|
Jak w temacie. Piszemy jak zaczęliśmy przygodę z wędkarstwem, kto nas do tego wciągnął, kiedy to było, itd.
Ja powiem, że wędkuje od roku 2007 od wiosny, bardzo mnie to wciągnęło, szybko nadrabiam stracone lata. W wędkowanie wciągnął mnie wujek 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez michalczb dnia Czw 17:52, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Kisiel_1991
Nowy na forum
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarna Białostocka
|
| Wysłany: Wto 21:26, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie do wędkowania wciągnął ojciec i kolega( pozdrowienia dla Stasia)
Na początku nie nawidzilem tego siedzenia przy wędce i patrzenia w spławik.Wolałem wyjśc na boisko z kumplami niz siedziec nad zalewem. Lecz z czasem polubilem ten sport i do dzis jest moja pasja..
Ucze sie go sumiennie,przestrzegam Regulaminu,nabieram nowych doswiadczen i wykorzystuje je na zawodach 
A łowie juz od..hm...bodajże 5 czy 6 lat:D (lecz takie prawdziwe "lowienie" zaczelo sie od 3 lat,kiedy to na wypadzie lowilo sie wiecej niz 10 szt. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
tomekstas
Nowy na forum
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarna Białostocka
|
| Wysłany: Nie 19:54, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
moja przygoda z wędkowaniem zaczęła się jakieś 6 czy 6,5 roku temu. Na urodziny dostałem wędkę od wujka. Przeleżała do maja na półce i gdy sobie o niej przypomniałem postanowiłem pojechać nad zalew i spróbować coś złowić(oczywiście z wujkiem i tatą ) Wujek przyjechał wcześniej a ja z tatą dojechałem później. Przy pierwszym rzucie spławik znikną pod wodą i coś pociągnęło wędkę do przodu. Gdy wyciągnęliśmy rybę na brzeg, okazała się ona 3,5 kg leszczem.. i tak to się zaczęło
dzięki za pozdrowienia Kisiel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
michalczb
Założyciel forum
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarna Białostocka
|
| Wysłany: Pon 19:02, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No to bardzo ładną pierwszą rybkę złapałeś. Na zalewie taki lechol To dopiero coś. Ja na zalewie jedynie połapałem sobie spod lodu. Na spina chodzę regularnie i regularnie nic nie łapię . No ale poczekam do maja wtedy zobaczymy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
