chrzanek |
Wysłany: Nie 11:50, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
Tak,tak.Woblerki.Rewelacji nie robią nad zalewem.Na łamańce salmo w kolorze płotki (roach) jednego roku biły szczupaki.Ale nie są za dobre u nas wobki.A,no na plaży w nocy jakiś ryjący dno,albo bulgocący po wierzchu,to zależy jak żerują luciopercy.Jak go dobrze podasz,to skusi sandacza,jak bije po wierzchu,to weź smukłą uklejkę,a jak nie widać sanadałków,to grubiutki po dnie niech ryje tak 5-7 cm długości,ale gumy są i tak zwykle lepsze.Na neutralnego jugola w kolorze tęczka latem ładnie brały okonie,czasem lepiej niż na inne przynęty,jak wszyscy łowili na dnie,to ja w pół wody łowiłem na wobki z dobrym wynikiem.To tyle,ale kombinować trzeba,czasami wobek może skusić lepiej niż inna przynęta.Jak nic nie bierze na gumy z dna,ani na blaszki w pół wody,to próbuj na woblerki z wierzchu.Generalnie w kolorze okonia,albo płotki,ale nie mówię,że i jesienią nie skusisz szczupaka na 7 centymetrową jaskrawą marchew
Pokrętnie napisane,ale chodzi mi o to,że nie sugeruj się,że komuś nie idzie na wobka,może akurat znajdziesz takiego,co będzie kilerkiem... |
|