Autor Wiadomość
michalczb
PostWysłany: Pon 19:16, 21 Lip 2008    Temat postu:

Fajnie, że mamy jakiegoś muszkarza w Czarnej. Ja o tej metodzie nie mam zielonego pojęcia. Nie wyobrażam sobie rzutów sznurem. Ze spinningiem mam sporo problemów z trafianiem w miejscach gdzie trzcina się nachyla na taflę lub z precyzją. Maj to faktycznie chyba najlepsza pora na suche imitacje jętki.
dir33 , marek mak
PostWysłany: Pon 15:24, 21 Lip 2008    Temat postu: Mucha

No to jest tak, łowię na muchę od 2000 roku. Głównie pożeralem info od doświadczonych kolegów z Salmo Club Białystok gdzie nawet sam zostałem organizatorem i pośrednikiem kilku wypraw wędkarskich ( a było warto ). Nadal zajmuje sie tym zacnym sportem i wiem , że to jest to co lubię, coś co mnie pasjonuje. Niestety metoda "muszkarska" , czy inaczej połów ryb w egzotyczny dla nas sposób mało się sprawdza w naszym regionie.
Taaak, ale tylko do czasu jednego miesiąca w roku. Miesiąca, który sprowadza wielu muszkarzy z Polski i z zagrannicy na nasze przepiękne rzeczki Puszczy Knyszyńskiej i tylko w jednym celu- połowienia(chociaz niekoniecznie), ale głównie pooglądania naszej jednej z nielicznych w Europie rójek jętki majowej.
Sam czesto zastanawiałem się, skąd my mamy tyle pstragów? A jednak mamy, rybki są o wiele sprytniejsze od swoich rywali, czyli nas łowców (NA SZCZĘŚCIE Very Happy ).

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group